Przeciw Duchowości
Właściwie większość mojego życia byłem osobą religijną. Najpierw byłęm katolikiem, potem buddystą (buddyzm wbrew temu co mówią buddyści też religią jest). Uważam, że duchowość jest ważnym i potrzebnym elementem społeczeństw, jednak sama w sobie posiada też elementy zakorzenione w dalekiej przeszłości gatunku ludzkiego, które powinny zostać przekroczone.
Jedną z hipotez powstania religii jest pomysł, że ludzie wraz ze swoim rozwojem zaczęli mieć myśli. Myśli te zaś miały być przez nich odbierane jako głos boga, nie zaś jako twory ich własnego umysłu. Uważam tą tezę za bardzo ciekawą z jednego względu- utożsamienia myśli z czymś transcendentnym.
Od starożytnych czasów ludzie postrzegali myśli i emocje jako elementy czegoś większego, niż oni sami. Religia była odpowiedzią na te przypuszczenia. Wraz z rozwojem ludzkości coraz bardziej ludzie zaczęli się utożsamiać z tworami własnego umysłu. Powstała i rozpowszechniła się idea Boga lub transcendentnej świadomości, które to przypuszczenia mówiły o tym, że za pomocą myślenia i emocji można osiągnąć spełnienie. Innymi słowy dobrostan człowieka miał zależeć od sposobu, w jaki on myśli.
Wszystkie obecnie istniejące religie i ruchy duchowe opierają się na tym bardzo starym przekonaniu- nie ważne, czy mowa o papieżu, Dalajlamie czy też new-age'owym nauczycielu duchowości Mooji. Nasze zbawienie ma polegać na sposobie w jaki myślimy (na przykład co myślimy o innych, o sobie, o bogu i tak dalej).
Cały ten prastary pomysł na szczęście jest o tyle chybiony, że nie bierze pod uwagę najważniejszego aspektu bycia człowiekiem- jego fizyczności. Ciało jest traktowane jako coś drugorzędnego, jako pojazd, który w końcu się zepsuje i umrze.
Śmiem twierdzić, że potrzebny jest nowy ruch, który mówiłby ludziom, że bycie świadomym własnego ciała, utożsamianie się z nim, obserwowanie go, jest prawdziwą ścieżką rozwoju.
Dlaczego ludzki rozwój miałby być tożsamy z ciałem?
Większość ludzkiego szczęścia i nieszczęścia wiąże się z fizycznością- z jednej strony pożywienie, miłość fizyczna, wysiłek fizyczny, wrażenia zmysłowe dają ludziom zadowolenie, z drugiej strony większość lęków bierze się z obawy o własne zdrowie. Ciało w dobrej kondycji daje mnóstwo satysfakcji i zadowolenia z drugiej strony wszystkie nałogi takie jak alkohol, papierosy, narkotyki, seksoholizm, wszystko to służy przyjemnym doznaniom fizycznym.
Odważę się postawić tezę, że przyszłość gatunku ludzkiego, o ile ten gatunek przetrwa, leży w integracji z własnym ciałem. Pozwoli to na wydłużenie życia człowieka jak również pozwoli na życie w lepszym zdrowiu.
Komentarze
Prześlij komentarz