Dlaczego Nie Zmieniamy Poglądów? Wnioski Z Badań
Istnieje szereg badań naukowych pokazujących, że ludzie bardzo niechętnie zmieniają poglądy, nawet gdy są skonfrontowani z ewidentnymi dowodami, że się mylą. W skrajnych przypadkach ludzie odrzucają *własne* poglądy gdy zostają im one przedstawione jako zdanie kogoś o odmiennych poglądach. Badania pokazują, że wolimy się mylić niż przyznać, że się myliliśmy.
We wspomnianym wyżej eksperymencie poproszono badanych, aby spisali swoje opinie na kilka kwestii. W kolejnym etapie badania przedstawiono im dwie skrajnie różne opinie na dane problemy, z tym, że jako własną przedstawiono opinię kogoś innego, zaś jako przeciwną przedstawiono opinię tej samej osoby, która była badana. Jaki był wynik badania? 60 procent uczestników odrzuciło swoją wcześniejszą opinię wybierając opcję drugą, tylko dlatego, że została im ona przedstawiona jako ich własna.
W każdym z badań występował problem tak zwanego dysonansu poznawczego- ludzie byli konfrontowani z prawdą, jednak jak się okazywało w przytłaczającej większości przypadków wybierali własny fałsz, tylko dlatego, że był ich własny.
Inny eksperyment polegał na tym, że zebrano zwolenników i przeciwników kary śmierci w USA. Badanym przedstawiono kontrargumenty na temat tego zjawiska i okazało się, że ludzie nie tylko nie zmienili własnych poglądów, ale jeszcze bardziej się zradykalizowali.
Kolejne badanie polegało na pytaniu, co USA powinny zrobić w związku z inwazją rosyjską na Krym w 2014 roku. Jednocześnie badani byli poproszeni o wskazanie Ukrainy na mapie świata. Okazało się, że im gorzej poszło ludziom we wskazywaniu Ukrainy na mapie tym bardziej radykalne mieli poglądy na interwencję USA. Badacze konkludują to w ten sposób:
Można uznać to za zasadę, że silne uczucia na temat jakiegoś problemu nie powstają na bazie rozumienia tego problemu
Innym ciekawym badaniem był eksperyment polegający na tym, że badacze poprosili studentów aby opisali działanie codziennych przedmiotów takich jak toaleta, zamek błyskawiczny, zegar ścienny. Okazało się, że ludzie nie rozumieją działania przedmiotów, które ich otaczają, jednak noszą w sobie przekonanie o tym, że wiedzą o tym bardzo dużo.
Tyle na temat badań, teraz chciałem podsumować jak ja rozumiem (choć oczywiście mogę się mylić) ten fenomen.
Z moich obserwacji wynika, że brak krytycyzmu w stosunku do własnych poglądów wynika z poczucia własnej wyjątkowości. U bardzo wielu osób istnieje przekonanie, że są oni w jakiś sposób szczególni i wyjątkowi, że są nietypowi i jedyni w swoim rodzaju. Ten podstawowy brak krytycyzmu i dysonans poznawczy powoduje zjawisko bycia odpornym nawet na najbardziej ewidentne i oczywiste fakty. Cytując polskie powiedzenie:
Jeśli nie zgadzam się z faktami, tym gorzej dla faktów
Mamy silną tendencję do akceptowania poglądów, które utrzymują w nas poczucie własnej wyjątkowości i mamy również tendencje do zaprzeczania faktom, jeśli podważają one nasz obraz siebie.
Poczucie bycia wyjątkowym nie tylko rzutuje na nasze relacje z innymi, ale powoduje to, że nie zmieniamy się jako ludzie. Własna wyjątkowość powoduje to, że krzywdzimy innych, ponieważ nasz własny obraz siebie jest podważany, nawet nieświadomie, przez innych ludzi, tylko dlatego, że jest to obraz niezgodny z rzeczywistością. Nie rozwijamy się z tego samego powodu również dlatego, że nie dostrzegamy, że nasze problemy są skutkiem naszych własnych działań lub braku działań i cierpimy. Cierpienie jest wprost proporcjonalne do poczucia własnej wyjątkowości.
Bibliografia:
https://www.newyorker.com/magazine/2017/02/27/why-facts-dont-change-our-minds
Komentarze
Prześlij komentarz