Gatunek Ludzki

 Nie jestem biologiem ani socjologiem, ale sądzę, że mam pewien wgląd w naturę naszego gatunku. Wgląd niecodzienny i na pewno niepopularny, ale sądzę, że te słowa mogą mieć znaczenie nie tylko dziś ale i za 50,100,1000 lat od teraz.

Jako istoty żywe charakteryzujemy się jednym wspólnym mianownikiem- podatnością na ból. Na wschodzie istoty żywe określa się jako "czujące". Każdy organizm, który czuje jest też zdolny do odczuwania bólu.

Ból jest główną cechą, która nas charakteryzuje. Ktoś może powiedzieć "ale jak to, przecież ból jest podrzędny wobec inteligencji, wyższych uczuć, zdolności manipulacji przedmiotami, myślenia abstrakcyjnego, empatii" i tak dalej, jednak to cierpienie koniec końców jest jedynym aspektem życia człowieka, przy którym on jest bezbronny. Nie chodzi mi tu o choroby i cierpienie z nimi związane. Ból jest immanentną cechą każdej istoty każdego dnia. Każdego dnia każda czująca istota cierpi.

Cała nasza kultura służy niwelacji tego bólu i ucieczce od niego. Ludzie udają, że nie cierpią wierząc w swoją wyjątkowość, stosując środki znieczulające różnego typu. Do tego stopnia ludziom udaje się uciec od niego, że wydaje im się, że wcale nie cierpią. Każdy zna mnóstwo osób, które są rozmowne, uśmiechnięte, towarzyskie, chciało by się rzec "żyją pełnią życia". Jednak tacy ludzie również odczuwają cierpienie, tylko wypracowali do mistrzowskiego poziomu sposoby ucieczki przed rzeczywistością.

Chciałbym, aby kiedyś ludzie jako gatunek przyjęli do wiadomości tę prawdę o swojej kondycji i zamiast szukać ucieczki w religii i rozrywkach zaczęli zgodnie pracować nad tym, aby posiadanie ciała nie wiązało się z bólem i to nie za sprawą środków przeciwbólowych ale słuchania własnego organizmu i bycia świadomym co się z nim dzieje.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

AXEL engine- modification of voxel terrain algorithm

Dlaczego Nie Zmieniamy Poglądów? Wnioski Z Badań

Ewolucja a Oświecenie